15 lutego 2012

Tiramisù, czyli podnieś mnie


Tiramisù to deser chyba znany każdemu. W dosłownym tłumaczeniu znaczy mniej więcej podnieś mnie.
Jest uwielbianą słodkością w każdym zakątku Włoch i nie tylko. Oczywiście, jak przy każdej innej potrawie, Włosi są chętni do dyskusji na temat jej pochodzenia. Pomysłodawcy mascarpone twierdzą, że deser to ich pomysł, a twórcy biszkoptowych języczków mają zupełnie inne zdanie na ten temat. Najlepsi są Rzymianie. Skoro coś jest włoskie to pochodzi ze stolicy - szacun :-)
Przepisy różnią się niewiele. Cześć jest z dodatkiem bitej śmietany, część wykorzystuje inne alkohole niż amaretto - rum, whisky, marsalę czy koniak. W każdym występuje kawa, mascarpone i biszkopty.

tiramisu

Składniki:


  • 2 małe jajka
  • 250 g mascarpone
  • 40 g cukru
  • 20 ml Amaretto
  • 125 ml mocnej kawy
  • 200 g biszkoptów (np. Lady Fingers)
  • 1 łyżka gorzkiego kakao


2 żółtka, cukier i połowę Amaretto utrzeć w misce do "białości". Dodać mascarpone i dobrze wymieszać.
Przygotować naczynie, w którym wykonamy deser. Do wywaru kawowego dodać drugą połowę alkoholu i wlać do talerza. W aromatycznej kawie maczać krótko ciasteczka i układać w finalnym naczyniu. Gdy cały spód naczynia będzie pełny od biszkoptów, nakryć je warstwą z połowy masy serowej. Ponownie pokryć ser warstwą biszkoptów maczanych w kawie i znów nakryć je masą z mascarpone. Gotowy deser posypać przesianym przez sitko kakao. Schłodzić w lodówce kilka godzin.

tiramisu

PS. Te trociny  na wierzchu to czekolady. Moja Pani twierdzi, że słodkości nigdy za wiele :-)

6 komentarzy:

  1. Uwielbiam tiramisu w najbardziej klasycznej postaci...bez śmietany i z amaretto...jak Twoje...bardzo kusząco wygląda...

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale mam smaka na to tiramisu. Poproszę kawałek, może nawet dwa! :). Zabieram się do tiramisu już od jakiegoś czasu. Mam nadzieję, że zawita do mnie już niedługo. Na zdjęciu tiramisu prezentuje się rewelacyjnie. Smakowity łakoć dla podniebienia i duszy :).

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepis bardzo dobry! Robię podobny tylko więcej jajek, ale to nie istotne. W temacie kakao chciałabym dodać, że deser wkładamy do lodówki bez kakao. Kakao posypuje się przed każdym podaniem, dużo ładniej wygląda i deser jest również bardzo smaczny. Kakao nie robi się takie namoczone.
    Pozdrawiam.
    Ela

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam na nie ochotę... już pędzę do sklepu po składniki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Co do alkoholu, to zerknijcie na internetowy sklep z alkoholami domowymi Alembik.eu - https://alembik.eu/
    W zasadzie wszystko możemy dzięki temu poprawić. Kwestia odpowiedniego działania...

    OdpowiedzUsuń

Witam na moim blogu :-)
Dziękuję za pozostawienie Twojej opinii. W miarę możliwości odpowiem na każdy (podpisany imieniem lub nickiem) komentarz...