14 marca 2012

Himmel und Erde - puree ziemniaczano-jabłkowe

Niebo i Ziemia - Himmel und Erde (Himmel un Ääd). Bardzo znana potrawa w Niemczech i Austrii. Nazwa ma związek ze słowem Apfel - jabłko. Niebem jest to jabłko na drzewie, a Ziemią to rosnące pod ziemią, czyli Erdapfel (ziemniak, dosłownie jabłko ziemne).
Są to po prostu dwa rodzaje puree - ziemniaczane i jabłkowe. Nie ma zasad odnośnie tego, czy mają one być wymieszane ze sobą przed podaniem. Wersja z gotowym musem jest zwykle jednak mieszana.
W Nadrenii, jedzona najczęściej z odpowiednikiem naszej kaszanki, robiona jest tradycyjnie tylko ze świeżego jabłka. Chodzi o to, aby jabłko nie zostało całkowicie rozgniecione i "jabłkowa" cześć potrawy nie była idealnie gładka. W innych Landach stosuje się często gotowy mus jabłkowy. W Meklemburgii zamiast jabłka stosuje się gruszkę.
Potrawa pyszna nawet jako samodzielne danie. Dzięki lekko winnemu smakowi - jest doskonałym dodatkiem do tłustych potraw z mięs i podrobów. Pasuje więc do kaszanki, wątróbki, boczku czy też żeberek.

puree ziemniaczano-jabłkowe


Składniki (2 osoby):


  • 350 g obranych ziemniaków
  • 350 g jabłka (winnego)
  • 70 g boczku
  • 1 mała cebula
  • odrobina mleka i łyżka masła do puree ziemniaczanego
  • sól, pieprz, cukier, gałka muszkatołowa - do smaku
  • ćwiartka cytryny
  • oliwa z oliwek do smażenia
  • do podania tradycyjnie: kaszanka lub smażona kiełbasa 


Ziemniaki ugotować w osolonej wodzie.
Jabłko obrać, usunąć gniazdo nasienne i pokroić w drobną kostkę. Skropić sokiem z cytryny, aby nie ciemniało. Cebulę pokroić w ósemki, a boczek w paski.
Na patelni rozgrzać oliwę. Na niej zrumienić boczek i cebulę. Dodać jabłko, podlać odrobinę wodą i dusić, aż jabłko zacznie się rozpadać. Rozgnieść je wówczas trochę drewnianą łyżką na patelni. Zasadą jest, aby jabłko nie było dokładnie rozgniecione jak gotowy mus :-)
Jeśli ktoś ma gotowy mus jabłkowy, może po prostu dać go na patelnie i podgrzać z boczkiem i cebulą. Doprawić ewentualnie trochę cukrem - jeśli jabłko było bardzo kwaśne.
Ziemniaki odcedzić, dolać odrobinę mleka i łyżkę masła, rozgnieść na puree. Doprawić do smaku gałką muszkatołową, solą i pieprzem.
Puree ziemniaczane i  jabłkowe podawać obok siebie na talerzu (tak ładniej wygląda) lub wymieszać ze sobą przed nałożeniem.
Jak wcześniej wspomniałem podawać ze smażoną kaszanką, smażoną kiełbasą lub z czym tam chcecie.
Smacznego :-)

Entuzjastów ziemniaków zapraszam również na  Lepenice - ziemniaki z kiszoną kapustą i boczkiem



puree ziemniaczano-jabłkowe

5 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawe - o ile kaszankę często łączy się z jabłkiem, to nie pomyślałabym o połączeniu z jabłkiem ziemniaków :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wątróbkę też często się łączy z jabłkiem. Obiecuję sobie takie połączenie od lat i kończy się zawsze na cebulce. Siła przyzwyczajenia ;-)

      Usuń
  2. Interesujące połaczenie, nietypowe...lubię odwiedzać twój blog, bo zawsze znajde coś nowego, czego wcześniej nie znałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podniosłaś poprzeczkę, muszę się starać jeszcze bardziej :-)

      Usuń
  3. to coś dla mnie, oczywiście jako samodzielne danie :-)

    OdpowiedzUsuń

Witam na moim blogu :-)
Dziękuję za pozostawienie Twojej opinii. W miarę możliwości odpowiem na każdy (podpisany imieniem lub nickiem) komentarz...