26 maja 2013

Pieczona polędwiczka wieprzowa z kuskusem i warzywami

Jak pewnie zauważyliście na moim blogu nie króluje mięso. Kiedyś jadłem go znacznie więcej, praktycznie każdy obiad (jeśli nie był zupą) był mięsny. Teraz mięso stanowi nikłą część mojej diety, a powodem tego nie są jakieś specjalne prozdrowotne zainteresowania. Po prostu na kupienie świeżego, porządnego mięsa trzeba mieć czas. Jego przyrządzenie z reguły do szybkich nie należy, a ze względu na sporą ilość zajęć, staram się w tygodniu minimalizować czas spędzany przy garach. Dlatego też mięso jakie po pracy się pojawia to często kurczak, bo nie wymaga długiej obróbki, a ulubiona przeze mnie wołowina czy jagnięcina to już raczej pomysł na weekend. Wtedy z przyjemnością mogę spędzić czas w ulubionym pomieszczeniu - kuchni :-)
Polędwiczka wieprzowa to taki kompromis pomiędzy smakami czerwonego mięsa, a czasem przygotowania.To najdelikatniejsza część półtuszy, nadaje się do pieczenia, smażenia i duszenia. Można przygotować z niej małą pieczeń, medaliony czy gulasz. Czas jej przygotowania to kilka, kilkanaście minut, więc nie przekracza często czasu przygotowania popularnego dania z makaronu.
Jeśli chodzi o "zdrowotność" takiego produktu, to wszyscy chyba wiedzą, że mięso wieprzowe zawiera sporo tłuszczów nasyconych i nie jest liderem zdrowej żywności. Jeśli jednak o polędwiczkę chodzi, to jest jedną z najlepszych pod tym względem części świnki i zjedzenie kawałka raz na jakiś czas nikomu, kto nie ma większych problemów lipidowych zaszkodzić nie powinno. Jak ze wszystkim: umiar, różnorodność - podstawa dobrej diety.
Dziś zapraszam na pieczoną polędwiczkę, naturalnie przyprawioną kolorowym pieprzem. Obsmażenie jej na gorącym tłuszczu zamyka zewnętrzne pory mięsa i nie dopuszcza do jej przesuszenia podczas pieczenia. Dzięki temu mięso jest wilgotne i aromatyczne.
Towarzystwem dla polędwiczki jest kasza kuskus, kasza produkowane z twardej pszenicy (durum). Jest to doskonałe uzupełnienie szybkiego dania jakim jest pieczona polędwiczka, gdyż jej przygotowanie sprowadza się do zalania jej gorącym bulionem lub wodą. Do tego podsmażone warzywa, świeża bazylia i pyszny olej lniany Len Vitol. Ten ostatni to nieoczyszczony, tłoczony na zimno olej, źródło nienasyconych kwasów tłuszczowych - samo zdrowie i bardzo atrakcyjny smak. Doskonale się sprawdzi jako ten dobry tłuszcz przy wieprzowinie, a poza tym nada ciekawego aromatu kuskusowi :-)


poledwiczka wieprzowa



Składniki (2 porcje):
  • polędwiczka wieprzowa ok. 400-450 g
  • 5 pieczarek brązowych (kapelusze)
  • 1 mała cukinia
  • 1/2 zółtej papryki
  • 1/2 czerwonej papryki chili
  • 4 pomidorki suszone (w oleju)
  • 1/2 szklanki kaszy kuskus
  • garść listków bazylii
  • sól, pieprz kolorowy, sok z cytryny - do smaku
  • olej ryżowy - do smażenia
  • olej lniany Len Vitol - do podania



Piekarnik nagrzać do temperatury 200 stopni - górna i dolna grzałka.
Polędwiczkę oczyścić z cienkiej błonki oraz resztek tłuszczu, odciąć cienki ogonek, aby miała mniej więcej jedną średnicę. Oprószyć ją solą i pieprzem, odstawić na bok.
Pieczarki oczyścić i pokroić w cienkie plasterki, cukinię zetrzeć na tarce na grube wiórki, paprykę pokroić w paski, chili i suszone pomidory drobno posiekać.

Na patelni, którą można użyć w piekarniku, rozgrzać olej ryżowy i obsmażyć polędwiczkę  rumieniąc ją z każdej strony. Następnie wstawić patelnię z polędwiczką do pieca na 10-12 minut, w trakcie pieczenia polędwiczkę raz obrócić.
Gdy mięso się piecze przygotować kuskus wg przepisu na opakowaniu. Znacznie lepiej smakuje jeśli zalewa się go bulionem zamiast wody.

polędwiczka wieprzowa


Na drugiej patelni rozgrzać 2 łyżki oleju ryżowego. Podsmażyć na niej przez chwilę paprykę zółtą i chili oraz cukinię. Dodać pomidorki suszone oraz pieczarki - smażyć, aż będą al dente.
Gdy mięso się upiecze wyjąć patelnię z nim i odstawić, aby odpoczęło. W  tym czasie warzywa powinny być już gotowe, kuskus również. Zestawić patelnię z warzywami z palnika, dodać do nich kuskus, bazylię pokrojoną w cienkie paseczki. Doprawić do smaku solą, pieprzem, sokiem z cytryny i łyżką lub dwiema oleju lnianego.
Gotowy kuskus z warzywami wyłożyć na talerze. Polędwiczkę pokroić w plastry i ułożyć na talerzu, posypać świeżo zmielonym kolorowym pieprzem.

2 komentarze:

  1. Bardzo lubię polędwiczkę.Fajnie że połączyłeś ją z kaszą kuskus i warzywami a nie ziemniakami. Bardzo zachęcające danie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. mm, pycha! polędwiczki uwielbiam, pod każdą postacią, między innymi grillowane http://www.zgrilla.pl/category/wieprzowina-z-grilla/poledwiczki-wieprzowe-z-grilla/
    rozpływają się w ustach :)

    OdpowiedzUsuń

Witam na moim blogu :-)
Dziękuję za pozostawienie Twojej opinii. W miarę możliwości odpowiem na każdy (podpisany imieniem lub nickiem) komentarz...