08 lipca 2013

Pstrąg z soczewicą, chorizo i szparagami w balsamicznym dressingu

Zapraszam na pysznego, soczystego pstrąga podanego w towarzystwie zielonych szparagów, soczewicy i paprykowej chorizo. Całości dopełnia aromatyczny, balsamiczny dressing - wymarzony obiad dosłownie w chwilę może pojawić się na Waszym stole.


Pstrąg z soczewicą, chorizo i szparagami


Składniki (2 porcje):
  • 250-300 g fileta z pstrąga
  • 100 g chorizo
  • 6 cienkich, zielonych szparagów
  • puszka zielonej soczewicy
  • 2 gałązki świeżego rozmarynu
  • 5 łyżek oliwy z oliwek
  • 3 łyżki octu balsamicznego
  • 1 łyżka syropu z buraków cukrowych
  • szczypta proszku musztardowego (mustard powder) albo łyżeczka musztardy
  • sól, czarny pieprz - do smaku
  • olej ryżowy - do smażenia
Potrzebne będą dwie patelnie, jedna do usmażenia ryby, druga do przygotowania soczewicy.
Przygotować szparagi. Odciąć zdrewniałe końcówki i obrać szparagi (jeśli jest taka potrzeba), przeciąć na pół.
Rozgrzać pustą patelnię, usmażyć na niej kiełbasę chorizo pokrojoną w kostkę, a po usmażeniu wyciągnąć z patelni kiełbasę pozostawiając wytopiony z niej tłuszcz. Na nim podsmażyć przez 5 minut szparagi, podczas smażenia obracać je często. Do patelni ze szparagami wrzucić z powrotem chorizo, dodać posiekane listki rozmarynu i odsączoną, opłukaną soczewicę. Smażyć wszystko kolejne 5 minut.
W tym czasie rozgrzać drugą patelnię z olejem. Filety podzielić na mniejsze kawałki, oprószyć je solą i pieprzem - usmażyć z obu stron.
Gdy ryba i soczewica się smażą przygotować dressing mieszając oliwę, ocet, syrop i musztardę. Doprawić do smaku solą i pieprzem.
Podzielić soczewicę ze szparagami między dwa talerze. Na niej ułożyć kawałki ryby i polać dressingiem.
Smacznego :-)


Pstrąg z soczewicą, chorizo i szparagami

5 komentarzy:

  1. same przyjemności! cudowne danie.
    zdrowe, sycące, a zarazem dość lekkie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pstrąg to zdecydowanie moja ulubiona ryba. Jadłem go w różnych formach, ale w takiej jeszcze nie - widać, mam dużo do nadrobienia w sprawach kulinarnych ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też bardzo lubię pstrąga, tym bardziej że o świeżą sztukę coraz łatwiej.
      Nie martw się ja też dopiero nadrabiam lata "nielubienia" ryb :-)

      Usuń
  3. Fajny patent ze smażeniem szparagów na tłuszczu z chorizu, to im daje chyba fajnego smaka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba wykorzystać to co się wytopiło, jest smaczne i szkoda wylewać :-)

      Usuń

Witam na moim blogu :-)
Dziękuję za pozostawienie Twojej opinii. W miarę możliwości odpowiem na każdy (podpisany imieniem lub nickiem) komentarz...